Dziś w Warszawie obradowała Rada Krajowa Nowej Lewicy. Rada podjęła decyzję, że kandydatką Lewicy na urząd Prezydenta RP w majowych wyborach będzie Magdalena Biejat. Magdalena Biejat do niedawna była działaczką partii Razem. Pod koniec października br. wraz z czterema innymi parlamentarzystkami opuściła to ugrupowanie, jednak pozostała w klubie Lewicy i nie zapisała się do żadnej partii.
Kandydatka Lewicy rywalizować będzie w wyborach z dotychczas zgłoszonymi: prezydentem Warszawy, kandydatem KO Rafałem Trzaskowskim; popieranym przez PiS, prezesem IPN Karolem Nawrockim; marszałkiem Sejmu, liderem Polski 2050 Szymonem Hołownią; posłem Sławomirem Mentzenem z Konfederacji, posłem Markiem Jakubiakiem z koła Wolni Republikanie oraz Markiem Wochem z Bezpartyjnych Samorządowców.
Po posiedzeniu Rady Krajowej zaproszono działaczy Nowej Lewicy i partii tworzących lewicową koalicję na konwencję wyborczą, podczas której przedstawiono dokonania roku Lewicy w rządzie oraz zamierzenia programowe na czas wyborczych zmagań.
Z województwa kujawsko-pomorskiego do Warszawy wyjechała dziś liczna delegacja z liderami Kujawsko-Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Piotrem Hemmerlingiem, Jackiem Warczygłową i Zbigniewem Welencem.
W imieniu kierownictwa Nowej Lewicy poseł ziemi bydgoskiej Krzysztof Gawkowski oświadczył, że w rok po objęciu sterów polskiego rzadu Lewica odnotowała spore sukcesy i pokazała, że umie o nie walczyć. Przypomniał najważniejsze sprawy będące w zasobie dokonań – w polityce społecznej (renta wdowia, dłuższe urlopy dla rodziców wcześniaków, in vitro, podwyżki w funduszu alimentacyjnym, postęp ws. związków partnerskich); w cyfryzacji (strategia cyfryzacji, e-usługi, fundusz cyberbezpieczeństwa); w mieszkalnictwie (odblokowanie KPO, miliardy na budownictwo społeczne); w obronności (silne relacje z UE, wzmocnienie polskiej armii, tarcza Wschód, ustawa o ochronie ludności cywilnej); w ekologii (system kaucyjny, dyrektywa wodna, walka z bezdomnością zwierząt); w edukacji (podwyżki dla kadry, budowa i remonty akademików, wyższe świadczenia dla studentów, wsparcie psychiczne uczniów); w kulturze i sporcie (tantiemy za streaming, standardy w sporcie).
W pełnej realizacji programu Lewicy hamulcowym okazał się prezydent A. Duda. Dlatego Lewica z pełną odpowiedzialnością wskazuje kandydatkę na urząd Prezydenta RP, która „lewicowe wartości ma wykute w sercu swoją działalnością, pokazała, że umie o nie walczyć i nie poddawała się”. Wybory prezydenckie będą wyborami „o Człowieka”, a kandydat do tego stanowiska powinien jasno zdeklarować – tak, dotrzymam słowa, tak – nie będę łamał Konstytucji! Te wybory będą o prawdziwych ludziach w Polsce powiatowej, dlatego kandydatka Lewicy jest dziewczyną z sąsiedztwa, a nie chłopakiem z siłowni czy z pałacu – podkreślał K. Gawkowski.
Wątek znaczenia powiatu w rozwoju kraju kontynuował lider włocławskiej lewicy, prezydent miasta Krzysztof Kukucki, który dowiódł, jak potrafi zwyciężać we Włocławku i jak walczy o rangę powiatowego miasta (niegdyś stolicy województwa włocławskiego).
– Musimy budować państwo dobrobytu i to od fundamentów, a fundamenty to mieszkania. Właśnie budownictwo mieszkaniowe realizowane przez państwo umieścił K. Kukucki na pierwszym miejscu w programie Lewicy. Na kolejnym znalazła się ochrona zdrowia i szybki dostęp do specjalistów. Na liście priorytetów jest także ustawa deglomeracyjna, dająca szanse rozwojowe mniejszym miastom, typu Włocławek, których jest w kraju ponad 30. Celem powinno być zlokalizowanie placówek i branż usług publicznych w odległości najwyżej 50 km. Musimy zbudować państwo, w którym każdy będzie się czuł jak u siebie w domu. Warunkiem jest zakończenie wojny polsko-polskiej, a w tym może wielką rolę odegrać nowy Prezydent RP, który nie będzie ani z PO, ani z PiS, a właśnie kobieta z Lewicy.
Z kolei głos zabrała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk – ministra rodziny, pracy i polityki społecznej, przypominając wszystkie inicjatywy swego resortu, które udało się zrealizować w minionym roku, a które dotyczyły poprawy warunków życia w programach, jak „Aktywny rodzic”, renta wdowia, podniesienie płacy minimalnej i wynagrodzeń w opiece społecznej po wolną wigilię od 2025 r.
Wreszcie nadszedł czas na prezentację kandydatki Lewicy Magdaleny Biejat, witanej z owacjami uczestników konwencji.
Kandydatka podziękowała działaczom Lewicy za zaufanie i powierzenie misji walki o lepsze jutro dla wszystkich. Odwołała się do swych doświadczeń wyborczych w Warszawie i osiąganych wynikach w wyborach samorządowych i do Senatu RP. Zdeklarowała, że chce Polski, państwa, które wspiera a nie osądza, podaje rękę, a nie odwraca się plecami, stawia na człowieka. Chce przewodzić przywracaniu praworządności i sprawiedliwości. – Moja kadencja będzie ostatnią w rozwiązywaniu problemu braku mieszkań! Wykorzystam inicjatywę ustawodawczą. Wybory będą także o bezpieczeństwie, tym w ochronie granic i zwiększaniu sprawności armii. M. Biejat jest zwolenniczką podpisania przez wszystkich kandydujących w wyborach deklaracji, że utrzymany będzie poziom wydatków państwa na bezpieczeństwo. Nie ma problemu z wyborem flagi (polska czy unijna), potrzebne są obydwie. Potrzebne jest bezpieczeństwo militarne, sojusznicze i dyplomatyczne, ale także bezpieczeństwo dnia codziennego – żłobki, mieszkania, szpitale, sprawny transport, zaopatrzenie rolnictwa, tania transformacja energetyczna (era węgla się skończyła) i ochrona klimatu. Przez minione lata zbudowaliśmy praktycznie nowe demokratyczne państwo. Nie jesteśmy na dorobku, nie musimy ciągle zaciskać pasa i gonić zachodu i dziś stać nas na to, żeby budować prawdziwą gospodarkę rynkową, gdzie pracownicy są szanowani i dobrze wynagradzani, a poza pracą zawodową mają życie osobiste i rodzinne. Nie musimy wybierać między postępem a tradycją, możemy szanować nasze korzenie, ale państwo jest świeckie, oddzielone od wpływów religii. Polska może być krajem, gdzie wigilia jest dniem wolnym od pracy, a jednocześnie nowoczesnym, gdzie inwestuje się w rozwój sztucznej inteligencji i technologii przyszłości. Nie musimy wybierać między prawami kobiet a wartościami rodzinnymi. To fałszywa alternatywa. Macierzyństwo to piękne, ale i trudne zadanie, do którego nikt nie powinien być zmuszany. (…) Jestem winna swoim dzieciom, żeby ich jutro było lepsze niż dziś. To lepsze jutro jest możliwe!
Polacy ciężko na to pracowali. Nie jesteśmy ubogim krajem. Dokonaliśmy ogromnego gospodarczego i społecznego skoku. Ciężką pracą wszystkich. I tak – stać nas na wyższe płace, sprawny system ochrony zdrowia. Tak – stać nas na edukację na najwyższym poziomie, ogólnie dostępne żłobki i przedszkola. Stać nas na ambitne projekty rozwojowe, na budowę elektrowni atomowych, na inwestowanie w naukę, innowacyjność, na wysokie płace dla znakomitych polskich naukowców. Stać nas na usługi publiczne, których nie będziemy się wstydzić. Stać nas na silną, dobrze uzbrojoną armię i stać nas na to, by państwo budowało mieszkania! I mamy odwagę, aby w końcu mieć Polskę naszych marzeń! – mówiła na konwencji Magdalena Biejat.
Relacja wideo TUTAJ
Opr. nim, 15 grudnia 2024 r.