Działacze lewicy w całym kraju włączali się w obchody 82. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Tak było także w województwie kujawsko-pomorskim. 1 września to dzień pamięci o ofiarach tej najokrutniejszej z wojen. Wszystko zaczęło się od Polski właśnie i pierwszych bomb, które spadły na ludność cywilną Wielunia, potem było Westerplatte.
Polacy stali się, liczonymi w miliony, ofiarami zbrodni wojennych. Już w pierwszych dniach września za wydarzenia tzw. bydgoskiej „krwawej niedzieli” (3–4 września 1939) oraz za opór stawiany wkraczającym oddziałom Wehrmachtu przez miejscową Straż Obywatelską niemieccy naziści przeprowadzili doraźnie represje, zmieniając je później w zorganizowaną akcję eksterminacyjną, której celem była likwidacja polskiej elity politycznej i umysłowej w Bydgoszczy, Masowe egzekucje odbywały się na Starym Rynku, gdzie dziś pod pomnikiem Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej delegacje władz miasta i społecznych organizacji składały wieńce i kwiaty.
Hołd ofiarom II wojny światowej złożyli m.in. sekretarz Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Zbigniew Welenc, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej w Bydgoszczy Izabela Nowicka oraz poseł lewicy ziemi bydgoskiej Jan Szopiński.
Poseł Krzysztof Gawkowski w imieniu Klubu Parlamentarnego Lewicy złożył kwiaty na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.
1 września co roku skłania do refleksji, odpowiadania sobie przez współczesnych na pytanie: – Jak kierować sprawami Polski, aby uniknąć wojny, ale również jaką prowadzić politykę, aby nasza ojczyzna nigdy nie została sama, jak w 1939 roku. Obecnie jesteśmy w Unii Europejskiej. Pielęgnujmy ten sojusz, tę wspólnotę. Bądźmy razem z naszymi europejskimi partnerami. Oddajmy hołd wszystkim ofiarom II wojny światowej. Miejmy empatię dla ofiar innych wojen. I róbmy wszystko, aby wojna nigdy nie wróciła na ziemie polskie – powiedział sekretarz generalny Nowej Lewicy Marcin Kulasek, i to jest sedno tegorocznych obchodów.
Opr. nim, 1 września 2021 r.