Obradująca 1 września Rada Miasta Bydgoszczy przyjęła stanowisko ws. planowanych przez rząd PiS zmian w ustawie Prawo oświatowe. Głosowali za tym radni opozycji, w tym radni bydgoskiej lewicy.
Jest to odpowiedź na postulaty kampanii społecznej prowadzonej pod hasłem Wolna Szkoła. Z inicjatywy SOS dla Edukacji i całej sieci organizacji społecznych, rozmaite środowiska związane z oświatą walczą o dobrą edukację. Wspiera ich Związek Polskich Miast i Unia Metropolii. Bydgoszcz w wyniku przyjętego stanowiska Rady Miasta dołączyła do tej kampanii.
Opinie przedstawicieli środowisk oświatowych wsparły Radę Miasta w ocenie sytuacji i zagrożeń dla oświaty. W stanowisku z 1 września czytamy m.in.:
"W Unii Europejskiej, w Polsce, w XXI wieku – coraz bardziej realna staje się wizja nauczania zgodnie z ideologią jednego środowiska politycznego, przez nauczycieli zagrożonych „weryfikacją ich życia osobistego”, pod nadzorem dyrektorów poddanych politycznej kontroli i przychylnych władzy.
Rada Miasta Bydgoszczy stanowczo sprzeciwia się planowanym zmianom w systemie oświaty zwiększającym uprawnienia przysługujące organom nadzoru pedagogicznego, niezgodnym z konstytucyjną zasadą pomocniczości - szanującą podmiotowość obywateli i ich wspólnot.
Apelujemy do Prezesa Rady Ministrów o zaprzestanie procedowania projektów ustaw o zmianie ustawy Prawo oświatowe oraz niektórych innych ustaw (z 15 czerwca i 20 lipca 2021 r.)".
Kampania Wolna Szkoła zwrócona jest głównie do rodziców, ale też wszystkich obywateli uznających za istotne sprawy oświaty. Organizatorzy kampanii chcą uzmysłowić, jak niebezpieczne są projekty ministra Wójcika dążącego do wprowadzenia prawa karnego do prawa oświatowego i ministra Czarnka zmierzające do upolitycznienia szkoły.
Dołącz do nas i zademonstruj swój sprzeciw. Wejdź na WOLNA SZKOŁA
O co chodzi w lex Czarnek i lex Wójcik?
Opr. nim, 1 września 2021 r.