27 września w największej w Bydgoszczy zbiorowej mogile pomordowanych i poległych w czasie II wojny światowej w Dolinie Śmierci odbyły się uroczystości oddania hołdu spoczywającym tam bydgoszczanom.
To głównie ofiary pierwszych dni II wojny światowej, rozpętanej w mieście fali terroru i represji wobec przedstawicieli miejscowej inteligencji, funkcjonariuszy służb, właścicieli sklepów i warsztatów rzemieślniczych, ale także przypadkowych mężczyzn, kobiet i dzieci. Minęły 82 lata, ale tamtych dni nie wolno zapomnieć.
Ważne, że na uroczystości zorganizowanej przez samorząd Bydgoszczy przybyła liczna rzesza młodzieży, uczniów szkolnych i przedszkolaków – spadkobierców tej pamięci.
W podniosłej atmosferze, asysty wojskowej i salwy honorowej – pod fordońskim pomnikiem złożono liczne wieńce i kwiaty w imieniu władz rządowych, samorządowych, parlamentarzystów, kombatantów, organizacji społecznych i politycznych, młodzieży szkolnej i mieszkańców miasta.
O historii „Doliny śmierci” i współczesnych do niej odniesień mówił zastępca prezydenta Bydgoszczy Mirosław Kozłowicz (przewodniczący Rady Miejskiej Nowej Lewicy).
W imieniu Nowej Lewicy Bydgoszczy wiązanki kwiatów złożyli – Beata Krajewska dyrektor Biura Posła Jana Szopińskiego oraz Zbigniew Welenc sekretarz Rady Miejskiej NL.
Opr. nim, 27 września 2021 r.