Podczas spotkania z dziennikarzami młodzi społecznicy z Torunia, w tym z Młodej Lewicy, poinformowali o swoim, obywatelskim projekcie uchwały Rady Miasta Torunia, zakładającym, że w każdej szkole będzie dyżurował psycholog. Zebrano już wymaganą liczbę podpisów i projekt złożony zostanie do Rady Miasta.
Młodzi uzasadniają słuszność swego pomysłu negatywnymi skutkami dla psychiki młodzieży, jakie m.in. wywarł czas stanu pandemii koronawirusa, zdalne nauczanie, brak kontaktów rówieśniczych, coraz częściej zdarzające się próby samobójcze wśród nastolatków.
Projekt obywatelskiej uchwały Rady Miasta poparli działacze Związku Nauczycielstwa Polskiego, ugrupowania Nowej Lewicy, ruchu Polska 2050 i stowarzyszenia Młodzi dla Torunia.
"(...) Prócz samej edukacji, w szkołach jest jeszcze wiele do zrobienia. Tak na prawdę brakuje jeszcze m.in. doradztwa, profesjonalnego, zawodowego, brakuje jeszcze pewnych (innych) elementów, ale (rozwiązujmy) jeden problem na raz. Skupmy się w tej chwili na tym, żeby młodzi ludzie mieli możliwość uzyskania fachowej psychologicznej w przypadku swoich problemów, o których nie chcą lub też (z jakichś powodów) nie mogą powiedzieć rodzicom...".
Rocznie mamy około 1200 prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży. Części z nich można zapobiec ułatwiając dostęp do profesjonalnej pomocy.
Dlatego też aktywnie wspieram ten projekt od pierwszego momentu, gdy o nim usłyszałem – mówi Dominik Cyryl Stainbart sekretarz Rady Powiatowej Nowej Lewicy w Toruniu w relacji TV Toruń.
opr. nim, 20 stycznia 2022 r.