Lewica od dawna przekonuje o potrzebie rozwijania transportu publicznego. Do wielu argumentów związanych z ochroną klimatu na przykład, dochodzi jeszcze jeden – wysokie ceny paliw, co spowoduje ograniczenie używania aut w gospodarstwach domowych na rzecz dojazdów do pracy, szkoły, lekarza transportem publicznym, ale tu istnieje wiele niedostatków.
Federacja Młodych Socjaldemokratów w Kujawsko-Pomorskiem – stowarzyszenie związane ideowo z Nową Lewicą, dokonała analizy skomunikowania siecią publiczną kilku rejonów województwa, postulując o wprowadzenie określonych połączeń, reaktywowanie kiedyś istniejących, bądź przedłużenie dróg kolejowych wspólnie z sąsiadującym województwem.
Wnioski, zmierzające do poprawy jakości transportu publicznego w poszczególnych rejonach województwa kujawsko-pomorskiego sformułowane zostały w trzech listach, jakie FMS wysłała do organizatorów transportu.
Przewodniczący FMS w Kujawsko-Pomorskiem Ziemowit Dziopa informuje o ich treściach następująco:
– Pierwszy z listów napisaliśmy do Kujawsko-Pomorskiego Transportu Samochodowego, który realizuje przewozy między Bądkowem a Włocławkiem i Aleksandrowem Kujawskim. Gmina Bądkowo jest gminą wykluczoną komunikacyjnie. Obecnie, by dojechać do Aleksandrowa, mieszkańcy mają do dyspozycji dwa autobusy - jeden o 8:36, drugi o 11:36. Niewiele lepiej jest w kwestii dojazdu do Włocławka. Mieszkańcy mogą tam dojechać autobusami o 7:55, 8:31, 12:11 i 12:41. Kiedy rozpocznie się rok szkolny, obecna oferta nie będzie w stanie sprostać oczekiwaniom dzieci i młodzieży uczącym się poza Bądkowem. Wnieśliśmy o udostępnienie informacji publicznej na temat planowanego rozkładu jazdy na wrzesień.
Drugi z listów wysłaliśmy do marszałka naszego województwa, Piotra Całbeckiego. Dotyczy on realizacji przewozów regionalnych pomiędzy Sierpcem a Brodnicą. Od grudnia ubiegłego roku po ponad 20 latach na tym odcinku kursuje pociąg TLK Flisak. Od Marszałka oczekujemy jasnej informacji - co stoi na przeszkodzie, by na tym odcinku jechały także pociągi regionalne?
Województwo kujawsko-pomorskie pozostaje w tyle jeśli chodzi o liczbę reaktywacji i modernizacji linii kolejowych. Od wielu lat oferta przewozowa na terenie województwa nie ulega zbyt często zmianom na lepsze. W związku z tym napisaliśmy do zarządcy infrastruktury kolejowej – PKP Polskich Linii Kolejowych. Zapytaliśmy się o perspektywy przywrócenia ruchu kolejowego na odcinkach Żnin - Szubin, Bydgoszcz - Tuchola, Inowrocław - Żnin, Toruń Wschodni - Chełmno oraz Świecie nad Wisłą - Terespol Pomorski. Zapytaliśmy także o plany utworzenia połączenia kolejowego na odcinku Bydgoszcz - Koronowo - Więcbork - Sępólno Krajeńskie - Chojnice.
Liczymy, że pomimo zacofania transportu publicznego w woj. kujawsko-pomorskim, z czasem na torach w naszych miejscowościach zobaczymy więcej pociągów, a na ulicach więcej autobusów. Wielkie cięcia, które dotknęły Polskę po transformacji ustrojowej, cofnęły w rozwoju kolej, ale my, młodzi ludzie, nie zrezygnujemy z walki z wykluczeniem komunikacyjnym!
Poniżej kopie przesłanych listów, na odpowiedzi i komentarz do nich oczekujemy.
Opr. nim, 4 sierpnia 2022 r.