Mimo wielu zadań, związanych z komentowaniem w mediach bieżącej polityki, prezentowaniem stanowiska Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewicy – poseł Krzysztof Gawkowski znajduje czas na pobyt w wielu miejscowościach swojego okręgu wyborczego (Bydgoskiego, nr 4). Tak też było 20 lipca br.
Nowatorskim pomysłem posła K. Gawkowskiego jest objazd wyznaczonej trasy i tzw. Mobilne Dyżury Poselskie. Wraz ze swoimi asystentami poseł zatrzymuje się na rynkach miast i miasteczek oczekując na spotkania z wyborcami, którzy albo skuszeni informacjami o pobycie posła, albo po prostu przechodząc obok – podają rękę na powitanie i mówią co im doskwiera, jakimi problemami poseł mógłby się zająć, a przynajmniej zainteresować. Dane rozmówcy lądują w telefonie posła, do którego oddzwania, informując co dalej. Czasem dyrektorka Biura Poselskiego Ewa Sypniewska notuje opis sprawy i nadaje jej bieg. Zdarza się też, że problem jest szerszy, wtedy staje się tematem interpelacji poselskiej.
20 lipca na trasie poselskiej wizyty w okręgu były: Koronowo, Nakło, Bydgoszcz, Inowrocław i Kruszwica.
W Bydgoszczy o 12, 30 pod siedzibą Urzędu Wojewódzkiego poseł zorganizował konferencję prasową, spotykając się z dziennikarzami regionalnych mediów. Podstawowym tematem był obywatelski projekt ustawy o „Rencie wdowiej”. Projekt ten roboczo pilotowała Lewica. W wyznaczonym tokiem postepowania dla projektów obywatelskich – dochowano wszelkich terminów i reguł, a pod projektem zebrano ponad 202 tysiące podpisów, choć wymagane było co najmniej 100 tysięcy. W gromadzenie podpisów zaangażowało się ponad 30 organizacji społecznych. W zbieraniu podpisów aktywne były instancje Nowej Lewicy w województwie kujawsko-pomorskim, szczególnie w Bydgoszczy, Inowrocławiu, Grudziądzu, Włocławku, Toruniu, Nakle nad Notecią, Chełmnie, Sępólnie Kraj. i Wąbrzeźnie.
Zgodnie z regulaminem sejmowym, projekty obywatelskie nie mogą być od razu odrzucane ani przetrzymywane w zamrażarce marszałkini, poddano więc projekt „Renty wdowiej” pierwszemu czytaniu na sesji Sejmu RP 6 lipca br.
Od tamtego czasu jednak nic więcej w Sejmie się nie działo. Mówił o tym dziś Krzysztof Gawkowski na konferencji prasowej. Żądał w imieniu Lewicy natychmiastowego powrotu do dalszego procedowania. Projekt „Renty wdowiej” popierany nie tylko przez ugrupowania lewicowe, ale także przez kluby poselskie KO i PSL powinien być głównym elementem oferty programowej dla seniorów.
Tymczasem wypowiadający się w TVB „Zbliżenia”, poseł Tomasz Latos (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Zdrowia stwierdził, iż już jest za późno, by dalej zajmować się tym projektem do końca kadencji, bo Sejm ma dużo ważnych ustaw do procedowania, więc o „Rencie wdowiej” można będzie rozmawiać już po wyborach nowego parlamentu. Poza tym PiS w mijającej kadencji zrobił bardzo dużo, by poprawić warunki życia seniorów. No cóż, warto to zapamiętać, narzekając na drożyznę, wysoką inflację, koszty utrzymania mieszkania, drogi czynsz, prąd i pustoszejące portfele seniorów.
Poseł Krzysztof Gawkowski znalazł czas na gospodarską wizytę w Nakle nad Notecią i spotkanie ze współprzewodniczącym Kujawsko–Pomorskiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy Piotrem Hemmerlingiem. Odwiedził także w bydgoskim ratuszu zastępcę prezydenta Bydgoszczy Mirosława Kozłowicza, a zarazem współprzewodniczącego Rady Miejskiej Nowej Lewicy w Bydgoszczy. Był czas na rozmowę o Bydgoszczy.
Posłowi towarzyszyli – Ewa Sypniewska dyrektorka Biura Poselskiego, Michał Wysocki współprzewodniczący Rady Miejskiej Nowej Lewicy w Bydgoszczy, Aleksandra Dybała redagująca poselskie social media.
Opr. nim, 20 lipca 2023 r.